wtorek, 27 grudnia 2011

Rozdział 1 .

Wstałam o około 1O : 3O , nadal byłam ledwo przytomna . Chyba dlatego że razem z Harrym do piątej nad ranem graliśmy na konsoli . Harry - to mój kuzyn , ma 17 lat . Mieszka ze mną odkąd jego rodzice 4 lata temu zginęli w wypadku samochodowym , próbuję go wspierać jak tylko mogę . Dogadujemy się naprawdę dobrze , jesteśmy w tym samym wieku więc to nas do siebie zbliża . Według mnie Harry ma ogromny talent wokalny . Podobno razem z czwórką swoich najlepszych przyjaciół chcą założyć zespół . Nie znam ich , ale moja przyjaciółka mówi że to niezłe ciacha . Oczywiście żaden z nich nie jest tak wspaniały jak Harry . No tak , Dżula ( bo tak nazywam moją przyjaciółkę ) i Harry to para .. przez co wiele dziewczyn w naszym liceum jej nienawidzi . Nie dziwię się bo on jest serio przystojny . Rozmyślając o tej dwójce na wpół przytomna zeszłam na dół .
- Megi , cześć . Naleśniki czekają - chłopak przytulił mnie mocno , po czym złapał moją rękę i pociągnął w stronę kuchni . Usiadłam na stołku i powoli zaczęłam przeżuwać naleśnika , a Harry podał mi sok  - dla Ciebie , świeżo wyciskany .
- Dzięki , piękny - wyszczerzyłam się w jego stronę upijając łyk soku - jakieś plany na dziś ?
- Hmm .. pomyślmy .. teorytycznie nie .
- A Praktycznie ?
- Przyjdzie Dżula i chłopaki .. chcemy omówić szczegóły zespołu - chłopak uśmiechnął się szeroko , czekając na moją reakcję .
- Chłopaki przyjdą ? - ucieszyłam się , po czym dodałam ciszej - w końcu poznam te ciastka .
- Jakie ciastka ? - spytał Harry .
- Mówiłam .. yy .. że muszę iść kupić jakieś ciastka - poderwałam się z krzesła i wbiegłam na górę . Ubrałam ciemne rurki i niebieski t-shirt . Usiadłam na łóżku po czym odpaliłam laptopa Harrego , bo mój był w naprawie . Jego konto na facebooku automatycznie się zalogowało , a chłopak dostał wiadomość . Nadawcą był Liam Payne . Nie znam gościa , ale postanowiłam że z nim popiszę .
Liam : Siema młody . Dzisiaj nadal aktualne ?
Ja : Cześć . Dzisiaj czyli co ?
Liam : Nie mów że zapomniałeś ..
Ja : O czym ?
Liam : Mieliśmy omówić szczegóły ..
Ja : Aa .. No tak . Wpadajcie . : P
Liam : Ok , ok . Będzie ktoś w domu ? 
Ja : Ja , Dżula , ty chłopaki .. no i Megan .
Liam : Aaa , ta twoja kuzynka ? Spoko .
Ja : Noo . :D
Liam : Spadam . Lou z chłopakami podjechał . Zaraz będziemy .
Ja : Narazie .


Czułam się głupio , podając się za Harrego , ale przeżyję . Zeszłam na dół gdzie razem z nim była Julia . Siedzieliśmy w całkowitej ciszy aż usłyszałam dzwonek do drzwi . Harry ze swoją dziewczyną ruszyli w ich stronę ( oni są nierozłączni ) . Kiedy chłopcy weszli zaczęli się witać , po chwili kuzyn zawołał mnie . Niechętnie podeszłam do nich . Najpierw zobaczyłam uroczego blondynka z szerokim uśmiechem .
- Cześć jestem Niall , miło mi Cię .. - chłopak nie dokończył bo przed niego wepchnął się inny brązowowłosy chłopak .
- Już wystarczy Niall , przecież to jeszcze dziecko - kiedy to powiedział moją twarz ogarnęła mina ' wtf ? ' . Chłopak popchnął Nialla , a sam mocno mnie przytulił - Jestem Louis złotko , ale mów mi Lou .
- Mi również miło - wtrącił czarnowłosy przystojniak - Jestem Zayn .
Chłopak pocałował moją dłoń , uśmiechając się uroczo .
- Miło mi , nawet bardzo . Jestem Megan - posłałam chłopcom ciepły uśmiech .
- Ekhem .. Meg , jeszcze Liam - Harry spojrzał na mnie morderczym wzrokiem .
- Ojej .. no tak , przepraszam - mówiąc to byłam nieźle zmieszana .
- Nic się przecież nie stało , często mnie pomijają . Przez co czuję się jedyny w swoim rodzaju - zza Harrego wyłonił się Liam . Wysoki o włosach w odcieniu ciemnego blondu z brązowymi oczami i pełnymi ustami . Stanął naprzeciwko mnie patrząc mi głęboko w oczy i nieziemsko się uśmiechając . Chłopak wyciągnął w moją stronę dłoń , a ja dopiero  po chwili ją uścisnęłam- Liam .
- Megan - wyszeptałam .
- Miło mi się z Tobą pisało Megan - puścił mi oczko . Wyglądał niesamowicie .
- Y..yy .. ja przepraszam .. a.ale..
- Nie szkodzi . Naprawdę było miło .
- Ej ! To nie fair .. on dostał własne powitanie - krzyknął Lou i odwrócił się do nas tyłem .
 Podeszłam do niego i mocno go przytuliłam .
- A ty dostałeś własnego misiaczka , zadowolony ?
- No ba ! - zaśmiał się po czym wszyscy poszliśmy do salonu. Siedzieliśmy tak ze 2 godziny wymyślając nazwę dla ich zespołu . Próbowaliśmy coś z one , love , heart i wgl . Po chwili ja równo z Liamem zaproponowaliśmy .
- A może One Direction ? - spojrzeliśmy na siebie i zaczęliśmy się śmiać . Wymieniliśmy ze sobą szczere uśmiechy , a ja nie spuszczałam go z oczu . Nagle Lou złapał Liama za rękę i mocno go przytulił .
- Ty okrutniku , nie patrz tak na niego . On jest mój - powiedział dość cicho , ale po chwili wydarł się na cały głos - ON JEST MÓJ !
Wszyscy zaczęli się śmiać , a kiedy się uspokoiliśmy spytałam prosto z mostu .
- Jesteście homo ? - spoglądałam to na Louisa to na Liama .
- Tak - stwierził Lou .
- Nie - powiedział stanowczo Liam .
- Nie ? - spytał łamiącym się głosem Louis .
- Tak .
- To tak czy nie ?  - spytałam zmieszana .
- Nie . Przecież Li ma dziewczynę - wtrącił Harry .
- Co ?! - Lou wstał i zaczął udawać że płaczę - A ja .. już powiedziałem mamusi kiedy ślub . Liam ty zdrajco !
Liam wstał i zaczął go pocieszać , potem zaczęli się popychać przez co oboje wylądowali na ziemi . Znaczy Li na podłodze , a Lou na nim . Wszyscy zaczęli się śmiać , więc stwierdziłam że nikt nie zauważy jak zniknę . I tak było . Wzięłam prysznic po czym położyłam się rozmyślając o Liamie . Był idealny , jego dziewczyna pewnie też . Chociaż prawie go nie znałam , polubiłam go .. i to bardzo . Po czasie udało mi się zasnąć .





No I Jest Pierwszy Rozdział . Średnio Mi Się Podoba . Mam Nadzieje Że Ktoś Tu Zajrzy .
Kocham . ♥

3 komentarze:

  1. Fantastyczne!!!!! Czekam na kolejną notke więc jakbym mogła prosić to... jak najszybciej dodaj kolejną notke!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Supcio podobaja mi sie chlopaki z 1d a szczegolnie Niall

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne! Zrobiłaś z Louis'a kobieciarza lekkiego xD, ale on niby taki jest ;p

    OdpowiedzUsuń